,,Jezu… jaki Ty jesteś dziwny. Żądasz wszystkiego, do końca… Czy to nie dziwne? Świat obiecuje szczęście, radość, przyjemność… a ostatecznie daje pustkę, smutek, rozpacz. A Ty odwrotnie. Obiecujesz utrapienia, wyrzeczenia… a tak naprawdę dajesz szczęście, radość i pokój.” (ks. Andrzej Muszala)
Życzymy Wam wszystkim wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Pragniemy przypomnieć, że jeśli pozwolimy Bogu na nowo narodzić się w naszych sercach, razem z Nim na nowo narodzi się w Nas nadzieja. I to właśnie jej Wam w tym roku życzymy wyjątkowo mocno, co najmniej na równi ze zdrowiem. Podczas życzeń często usłyszymy, oczywiście w najlepszych intencjach: ,,życzę Ci zdrowia, bo jak nie ma zdrowia to wszystko inne jest nieważne”. Pewnie dużo w tym prawdy, ale powiemy tak: jeśli człowiek nie ma nadziei na lepsze czasy, jeśli żyje bez tej nadziei, to i zdrowie nie da mu szczęścia.
Może w Waszej Rodzinie są Osoby, które z różnych przyczyn źle znoszą te Święta, mają z nimi jakieś bolesne wspomnienia, na przykład z dzieciństwa, i mają trudności, żeby się nimi cieszyć i czekają już tylko, aż się skończą – życzymy, żeby w tym roku zdarzył się cud, i żeby te święta były dla nich lepsze niż wszystkie poprzednie. Żeby udało im się je na nowo polubić. Może są Osoby niewierzące, ale nie zapluwające się z nienawiści do wszystkiego co chrześcijańskie – również życzymy wesołych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, i żebyście w gronie rodzinnym wzajemnie dodawali sobie otuchy w tych dziwnych czasach, i żeby dodały wam sił na kolejne dni.
Księża Duszpasterze Parafii Św. Jakuba Apostoła w Częstochowie